W sobotę rosyjski himalaista z polskim obywatelstwem, bez wiedzy uczestników i kierownika narodowej wyprawy na ostatni niezdobyty zimą ośmiotysięcznik, samotnie ruszył z bazy w stronę szczytu. Przerwał jednak atak, prawdopodobnie z powodu złych warunków atmosferycznych, i wrócił do bazy.O szczegółach – Paweł Pawlica.
K2 mierzący 8611 metrów jest drugim co do wysokości szczytem na świecie i ostatnim niezdobytym zimą. Polacy wejściem na jego wierzchołek chcą zakończyć historie zimowej eksploracji Himalajów i Karakorum. Na zboczach K2 są od początku stycznia. /IAR/
zdjęcie: urubko.blogspot.it