Słuchaj online
20 lat temu, 22 września 2000 roku, z taśmy produkcyjnej w Fabryce Samochodów Małolitrażowych w Bielsku-Białej zjechał ostatni Fiat 126p, potocznie nazywany „maluchem”. Był jednym z najczęściej spotykanych samochodów na polskich drogach.
Produkowany od 1973 roku w Bielsku-Białej i w Tychach od 1975, był licencyjną odmianą włoskiego samochodu Fiat 126. Łącznie w obu fabrykach zjechało z taśm montażowych ponad trzy miliony trzysta tysięcy małych fiatów, z czego blisko 900 tysięcy trafiło na eksport.
Przy projektowaniu „malucha” wykorzystano najnowocześniejsze rozwiązania technologiczne. Fascynacja samochodem była ogromna. Z wielką dumą prezentowała go także Polska Kronika Filmowa:
Pierwszy „maluch” kosztował 69 tysięcy złotych. Teoretycznie był to „samochód dla Kowalskiego”. Tak ochrzcił go pierwszy sekretarz KC PZPR Edward Gierek. Auto było dostępne dla przeciętnego Polaka po 20 miesiącach odkładania całej pensji (średniej). Jednak niezbędne były też talon lub przedpłata, bo na wolnym rynku auto kosztowało niemal dwa razy więcej.
Zanim pierwsze „maluchy” pojawiły się na naszych drogach, pytano Polaków, jaki powinien być ten długo oczekiwany „samochód dla Kowalskiego”:
Umowa między włoskim partnerem FIAT S.A. a polskim przedsiębiorstwem PHZ PM POLMOT „O współpracy technicznej i licencji” została podpisana w 1971 roku. Już wtedy Polska Kronika Filmowa śledziła szczegóły dotyczące przyszłej produkcji Fiata 126p w Polsce:
Od początku produkcji wprowadzano jego nowe wersje i warianty „maluchów”. Jednym z nich był Fiat 126 BIS produkowany od 1987 roku. W konstrukcji dokonano około ośmiuset zmian. Objęto nimi niemal wszystkie podzespoły, a ich opracowanie było w dużej mierze dziełem Polaków. Ten model nie był jednak przeznaczony na polski rynek:
W 1972 roku „maluch” pojawił się na trasie Rajdu Wisły, a trzy lata później – Rajdu Polski oraz uczestniczył poza konkursem w Rajdzie Monte Carlo. W tym samym roku został wyprodukowany stutysięczny Fiat, a w 1981 – milionowy.
W 1997 roku Fiatowi 126p oficjalnie nadano nazwę „maluch”. Ostatni egzemplarz zjechał z taśmy produkcyjnej w Fabryce Samochodów Małolitrażowych w Bielsku-Białej 22 września 2000 roku.
Następcą „malucha” miał być Fiat Cinquecento, którego montaż rozpoczęto w 1991 roku w Tychach. Z fabryki wyjechało ponad milion sto tysięcy jego egzemplarzy, jednak produkcję auta zakończono już w 1998 roku.
/IAR/
