Od okrzyków „uwolnić posłów” z ław Prawa i Sprawiedliwości – rozpoczęło się wtorkowe (16.01) posiedzenie Sejmu. Politycy PiS zabrali ze sobą transparenty, wyrażając swoje poparcie dla skazanych polityków.
Wcześniej szef klubu PiS Mariusz Błaszczak wystąpił z wnioskiem o wprowadzenie do porządku obrad punku dotyczącego – jak uzasadniał – „bezprawnego uwięzienia posłów Kamińskiego i Wąsika oraz zamachu na prokuraturę”. Mówił, że obaj politycy zostali skazani za walkę z korupcją. Dodawał, że na polityku Platformy Obywatelskiej Włodzimierzu Karpińskim ciążą zarzuty korupcyjne, a decyzją marszałka Hołowni trafił on do Parlamentu Europejskiego.
Mariusz Błaszczak przywitał też obecne w Sejmie na galerii dla gości żony skazanych polityków PiS – Barbarę Kamińska i Romę Wąsik. Marszałek Sejmu próbował wyjaśniać posłom PiS-u, że wnioski podniesione przez Mariusza Błaszczaka, będą wyjaśnione w ramach informacji bieżącej, o którą wnosiło Prawo i Sprawiedliwość. Szymon Hołownia powiedział, że ta sprawa będzie przedmiotem jutrzejszych obrad.
Posłowie PiS-u nie reagowali na wezwania marszałka o spokój. Po ogłoszeniu przez niego 10-minutowej przerwy śpiewali na sali hymn Polski i wznosili okrzyki „precz z komuną”.
Po wznowieniu obrad, posłowie przegłosowali zmiany w składach osobowych komisji sejmowych i rozpoczęli drugie czytanie rządowego projektu ustawy okołobudżetowej.
(źródło: sejm.gov.pl/IAR)
GALERIA: