Kancelaria Prezesa Rady Ministrów nie wywiązała się należycie ze swoich obowiązków, przez co nadzór nad wydawaniem publicznych pieniędzy także nie był odpowiedni – wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli dotyczącego Funduszu Przeciwdziałania Covid-19. Ustalenia z kontroli NIK przekazała do CBA.
Prezes izby Marian Banaś przedstawił (28.09) w Warszawie wyniki kolejnych dwóch kontroli dotyczących przebiegu pandemii COVID-19 – z realizacji zadań finansowanych z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 oraz realizacji Narodowego Programu Szczepień przeciw COVID-19.
Brak jawnych i przejrzystych procedur oraz nieefektywne gospodarowanie środkami publicznymi – tak w skrócie przedstawiciele NIK opisywali wydatkowanie pieniędzy z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19. Podkreślono, że w założeniu środki z Funduszu miały pomóc wyłącznie w łagodzeniu skutków pandemii, ale przy okazji stały się budżetem w dyspozycji Prezesa Rady Ministrów na finansowanie dowolnie wybranych zadań, także po zakończeniu pandemii.
NIK złożyła też do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o zbadanie zgodności z Konstytucją przepisów ustawy z 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, w szczególności przepisu art. 65 ustawy, na podstawie którego utworzono Fundusz Przeciwdziałania COVID-19.
(NIK/PAP; oprac. tz)