Sługa Boży ksiądz Jan Macha jest wzorem do naśladowania i przykładem dla nowych pokoleń -mówi ksiądz Henryk Olszar. Papież Franciszek zatwierdził dekret o męczeństwie księdza Machy, który w 1942 roku zginął za wiarę z rąk hitlerowskich żołnierzy. Uroczystości beatyfikacyjne odbędą się jesienią przyszłego roku w katowickiej katedrze. Ksiądz Henryk Olszar wyjaśnił, że ksiądz Macha nie był beatyfikowany w 1999 roku wraz z innymi 108 polskimi męczennikami II wojny światowej, ze względu na brak wystarczających dokumentów o jego życiu. Dodał, że po kilku latach wnikliwej pracy archiwalnej, udało się zgromadzić wystarczające akta
Ksiądz Olszar zwrócił uwagę zbieżność życiowych losów księdza Machy i Franciszka Blachnickiego, późniejszego kapłana. Obaj w 1942 roku znaleźli się w hitlerowskim więzieniu
Ksiądz Olszar wyjaśnił, że w przypadku księży Machy i Blachnickiego można mówić o tzw. gramatyce życia, czyli porównywać podejście obu kapłanów do życia
Ksiądz Jan Macha został aresztowany we wrześniu 1941 roku przez gestapo. Rok później skazano go za zdradę stanu, a wyrokiem była kara śmierci przez zgilotynowanie. Został ścięty 3 grudnia 1942 roku w katowickim więzieniu przy ul. Mikołowskiej. Miał 28 lat. Nie wiadomo, co stało się z ciałem księdza Machy. Jego symboliczny grób znajduje się na starym cmentarzu parafii św. Marii Magdaleny w Chorzowie Starym.
W październiku 2013 roku Kongregacja Spraw Kanonizacyjnych stwierdziła, że nie znajduje przeciwwskazań do rozpoczęcia gromadzenia materiału dowodowego, mającego wykazać jego męczeństwo. Proces beatyfikacyjny rozpoczął się 24 listopada 2013 roku. (IAR)