Wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński powiedział, że rośnie presja migracyjna na granicy polsko-białoruskiej. Zaznaczył też, że jest to celowe działanie Aleksandra Łukaszenki, który w ten sposób próbuje zdestabilizować sytuację w krajach europejskich:
W ostatnim czasie na granicy Unii Europejskiej z Białorusią znacząco wzrosła liczba nielegalnych migrantów miedzy innymi z Iraku, Syrii czy Afganistanu. Najwięcej osób próbowało przedostać się na Litwę, a władze tego kraju oskarżyły Białoruś o organizowanie przemytu migrantów przez zachodnią granicę./IAR/