Dzień Zaduszny to czas refleksji nad śmiercią i modlitwy za tych, którzy odeszli. Często przegrali walkę z chorobą, niekiedy długotrwałą. Obecność księdza przy łóżku chorego pomaga przygotować się na moment przejścia, pomaga się pojednać z Bogiem. – Czuję pokój, gdy towarzyszę umierającej osobie, bo wiem, że jest z nią Bóg – przyznaje ks. Marian Kluczny, kapelan Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego w Opolu-Szczepanowicach.
– Przeżywanie cierpienia wraz z umierającymi wiele wnosi w moje kapłaństwo – dodaje ks. Marian Kluczny.