Aron Knosala – utraciłem najdroższą mi osobę w życiu- moją żonę Agnieszkę i matkę sześciorga naszych dzieci. Miała niespełna 42 lata. Odchodząc z tego świata powiedziała:” Nie martw się kochany mężu, idę do mojego Jezusa…”. Wierzę, że Agnieszka jest ze swoim Jezusem i że pewnego dnia będę mógł znowu żyć w jej ramionach. Czekam na ten dzień. Wierzę, że ona żyje we mnie i wokół mnie.