Aleksandra Kula – Miałam swoje plany na przyszłość, takie
jak Anglia, Londyn i USA. Myślałam o aktorstwie, żeglowaniu, pływaniu,
narciarstwie i śpiewaniu. Przyjechałam do domu na urlop z mojej
wymarzonej Anglii. Pojechałam na chwilę do Gietrzwałdu i tam usłyszałam
głos, by pójść za Jezusem. Nagle stało się tak, że moje szczęście
znalazłam w małej celi zakonnej, gdzie czekał na mnie Jezus, że swoim
scenariuszem życia.