Ponad połowa Polaków przegrzewa swoje mieszkania, utrzymując średnią temperaturę na poziomie 22°C i więcej – wynika z badania przeprowadzonego dla Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie. Jak przekonuje w wywiadzie dla agencji informacyjnej Newseria, Jacek Szymczak, prezes Izby, warto obniżyć temperaturę naszych mieszkaniach o 1–2°C. Przykręcenie termostatu może obniżyć wysokość rachunków za ciepło od 5 do 16 proc. rocznie.
Obniżenie temperatury ma również pozytywny wpływ na zdrowie, bo przegrzane pomieszczenia sprzyjają rozwojowi infekcji górnych dróg oddechowych. To szczególnie ważne zwłaszcza teraz, gdy z powodu pandemii w pomieszczeniach spędzamy całe dnie. Wyższa ma niekorzystny wpływ na zdrowie, bo obniża poziom wilgotności powietrza, co sprzyja m.in. stanom zapalnym i chorobom dróg oddechowych – wymienia prof. dr hab. n. med. Bolesław Samoliński, specjalista zdrowia publicznego i alergolog z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Niższa temperatura w mieszkaniach w sezonie grzewczym, to mniejsze zanieczyszczenie środowiska – wskazuje Sylwia Majcher, edukatorka ekologiczna.
Branża ciepłownicza zachęca do przykręcenia termostatów w ramach akcji edukacyjnej „20 stopni dla klimatu”, która pokazuje, jakie korzyści można odnieść nawet z minimalnego obniżenia temperatury. Patronat nad kampanią objęło Polskie Towarzystwo Alergologiczne, a wspierają ją autorytety z dziedziny medycyny i ekologii. Do akcji ciepłownicy zapraszają urzędy, szkoły, kawiarnie, restauracje i inne miejsca publiczne, w których ciepło jest często zużywane nadmiernie.