Do szkół trafiły wytyczne i zalecenia epidemiologiczne przygotowane przez Ministerstwo Edukacji i Nauki we współpracy z Ministerstwem Zdrowia i Głównym Inspektoratem Sanitarnym. To na podstawie tych wytycznych dyrektorzy przygotowują szkoły do funkcjonowania od 1 września. A w tych wytycznych czytamy m.in. o konieczności zachowania dystansu społecznego, noszeniu maseczek, dezynfekcji czy wietrzeniu pomieszczeń.
Wytyczne dotyczą także organizacji zajęć w szkołach. Ministerstwo sugeruje, aby w miarę możliwości ustalić indywidualny harmonogram/plan dnia (lub tygodnia) dla danej klasy, uwzględniający m.in. godziny przychodzenia i wychodzenia ze szkoły, korzystanie z przerw, korzystanie ze stołówki szkolnej, zajęcia na boisku. W miarę możliwości jedna klasa powinna przebywać w wyznaczonej i stałej sali, a do grupy przyporządkowani są ci sami nauczyciele, którzy nie prowadzą zajęć stacjonarnych w innych klasach.
Większość z tych wytycznych została już przetestowana w praktyce, bowiem obowiązywała już w poprzednim roku szkolnym – mówił na antenie Radia Doxa Aleksander Iszczuk, naczelnik Wydziału Oświaty w Urzędzie Miasta Opola. Wiadomym jest, że im większa szkoła tym trudniej zachować dystans czy tak zorganizować prace szkoły, aby uczniowie z poszczególnych klas nie kontaktowali się ze sobą – tłumaczy naczelnik.
Zalecenia MEN dotyczą także promocji szczepień. Z danych wynika, że zaszczepionych jest 70% nauczycieli i 25% uczniów w wieku od 12 do 18 roku życia. W pierwszym tygodniu września będzie prowadzony w szkołach tydzień informacyjny o szczepieniach. Odbędą się lekcje o zdrowiu oraz spotkania z rodzicami o charakterze informacyjno-edukacyjnym. W drugim tygodniu zostaną zebrane deklaracje od rodziców i wypełnione formularze ze zgodą, tak by w trzecim tygodniu września ruszyć ze szczepieniami uczniów. Na razie nie mamy konkretnych wytycznych dotyczących szczepień, kwestią otwartą pozostaje czy będą się odbywać na terenie szkoły czy też uczniowie będą dowożeni do punktów szczepień – mówi naczelnik.
W nowym roku szkolnym szczególna uwaga ma zostać zwrócona na aspekt psychologiczno-pedagogiczny. Nauczyciele powinni przyjrzeć się dzieciom i wyłapywać tych, którym taka pomoc jest potrzebna. Ponadto mają zostać uruchomione programy wyrównawcze, które miałyby zniwelować braki edukacyjne spowodowane zdalna nauką.
Rozmowa z Aleksandrem Iszczukiem: