Angela Merkel nie będzie już walczyć o urząd kanclerski w Niemczech. Odchodzi po 16 latach sprawowania tej funkcji. W tym czasie w Unii Europejskiej, a tym samym i w Polsce zaszło wiele zmian. W 2005 roku byliśmy świeżo po akcesji i klimat polityczny we wzajemnych kontaktach był bardzo dobry, gorzej wyglądały kontakty handlowe. Dzisiaj jest odwrotnie – przyznaje Rafał Bartek – przewodniczący Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim.
Trudno nie odnieść wrażenia, że po pierwsze do tanga trzeba dwojga, a po drugie taki trend widać w całej Unii, której łatwiej jest jednoczyć się wokół ekonomii, niż ideologii czy konkretnych wartości – dodaje dzisiejszy gość Radia Doxa.
Patrząc na mijające 16 lat na plus na pewno można zapisać Fundusz Odbudowy i stopniowe rozwiązywanie kryzysu zadłużenia, który dotknął kilku członków UE. W kontaktach z Polską problematyczna jest na pewno kwestia Nord Stream2, spraw mniejszości narodowych i etnicznych, a w szerszej skali kryzysu migracyjnego. Choć tu wydaje się, że rozwiązania szukają nie tylko Niemcy – przyznaje Rafał Bartek.
26 września w Niemczech odbędą się wybory do Bundestagu. Kto wygra ? Bardzo trudno przewidzieć – przekonuje szef mniejszości niemieckiej w regionie. Obecnie trwa kampania, w której ostatnio więcej zyskują ci, którzy mniej robią bo popełniają mniej błędów. Tak czy inaczej urząd kanclerza może nie przypaść CDU/CSU czyli partii Angeli Merkel. W głosowaniu udział mogli wziąć także przedstawiciele mniejszości niemieckiej w regionie po dopełnieniu niezbędnych procedur.
Rozmowa z Rafałem Bartkiem: