Św. Franciszek był zawsze dla mnie ważny z dwóch powodów: pokory i radości franciszkańskiej. Jego pokora i cierpliwość w kroczeniu za głosem Boga, były zawsze dla mnie takim ideałem. Jestem jednym z odpowiedzialnych za Tercjarzy Franciszkańskich. Jest to wspólnota świeckich, którzy idą drogą św. Franciszka świadcząc o żywym Bogu, poprzez modlitwę i miłość bliźniego. Dla mnie głosić Boga żywego trzeba po prostu – życiem, dobrymi czynami a jeśli możliwe to i słowami.