Spowiedź święta stała się dla mnie punktem wyjściowym w procesie nawrócenia i uzdrowienia. Przebaczenie mężowi również było długą drogą. Sakramenty bardzo mi w tym pomogły. Bóg naprawdę żyje! Tylko miłość uzdrawia i daje nowe siły w życiu. Wszystko bowiem jest możliwe, kiedy opieram się na Bogu.