Największą rolę w moim życiu duchowym odegrała moja Babcia. Rodzice nie potrafili pokazać mi Boga. W młodości szybko się zagubiłem. Chciałem być kimś wśród ludzi, cały czas na pierwszym miejscu, ulegałem wszelkim moim zachciankom. Kiedy już byłem na dnie mego zagubienia, Bóg podał mi swą dłoń, a było to 17.10 2023 roku. Wydarzyło się to za wstawiennictwem Św. Jana Pawła II. Zrozumiałem, że jest Bóg w jednej minucie…