Komisja ds. Mniejszości Narodowych i Etnicznych oraz Komisja ds. Gospodarki i Rozwoju. To obszary, w których szczególnie mocno chce działać Adam Gomoła najmłodszy poseł w obecnym sejmie. Parlamentarzysta klubu Polska 2050 Trzecia Droga podkreśla, że w ten sposób chce wypełnić przedwyborcze zapowiedzi. Kwestie gospodarcze to oczywista sprawa dla przedsiębiorcy. Pochodząc z województwa opolskiego trudno nie dotykać tematu mniejszości narodowych i etnicznych dodaje dzisiejszy Poranny Gość Radia Doxa. Przede wszystkim chodzi o mniejszość niemiecką i śląską. Pierwszej chcemy przywrócić finansowanie dwóch godzin języka niemieckiego jako ojczystego, odebrane przez poprzednią ekipę rządzącą – tu poseł zapowiada współpracę z do niedawna reprezentującym to środowisko w sejmie byłym posłem Ryszardem Gallą. W przypadku Ślązaków chcielibyśmy uznania, że są mniejszością etniczną, a język śląski jest językiem regionalnym – dodaje Adam Gomoła.
Choć swoją misję tworzenia rządu cały czas stara się zrealizować obecny premier Mateusz Morawiecki dawna opozycja też nie zasypuje gruszek w popiele – przekonuje poseł Polski 2050 Szymona Hołowni. Sam nie biorę udziału w tych rozmowach ale od kierownictwa partii wiem, że rząd w 90 a nawet 95 procentach ma już skompletowany Donald Tusk – zapewnia Poranny Gość Radia Doxa. Powinniśmy go poznać dosłownie na dniach – przekonuje Adam Gomoła. Tu obowiązują dwie zasady. W formowaniu rady ministrów udział biorą wszystkie ugrupowania tworzące większość w obecnym sejmie (oczywiście poza partią Razem, która sama się z tego grona wykluczyła, choć zapowiedziała poparcie podczas głosowań). Druga reguła jest taka, że także każdy z resortów będzie dzielony między ugrupowania. Czyli jeśli jedno dostanie ministra drugie sekretarza a kolejne np. podsekretarza stanu – informuje poseł.
Jego zdaniem misja obecnego premiera jest ewidentnie skazana na niepowodzenie, ale to ostatecznie okaże się 11 grudnia. Do tego dnia Mateusz Morawiecki i jego rząd muszą uzyskać sejmowe votum zaufania czyli zapewnić sobie większość w sejmie. Jeśli tak się nie stanie to niższa izba parlamentu wskaże kolejnego kandydata na premiera, który będzie taką większością dysponował. Zgodnie z umowa koalicyjną będzie nim Donald Tusk.
Rozmowa z Adamem Gomołą: