Rozpoczynamy tydzień, który przejdzie do historii polskiego parlamentaryzmu. W ciągu jednego posiedzenia sejmu będziemy mieć najpewniej dwóch premierów.
Najpierw zgodnie z harmonogramem premier Mateusz Morawiecki ma wygłosić expose i poprosić posłów o wotum zaufania. W razie nieuzyskania większości zaczyna obowiązywać drugi krok konstytucyjny, w którym to posłowie wskażą kandydata na premiera. Wiadomo, że kandydatem sejmowej większości będzie Donald Tusk, który expose wygłosi we wtorek, a zaprzysiężenie jego gabinetu przez prezydenta najpewniej odbędzie się w środę.
Wiele rzeczy dzieje się po raz pierwszy – komentował na antenie Radia Doxa dr Błażej Choroś, politolog z Uniwersytetu Opolskiego. Dopiero na dwa miesiące po wyborach mamy powyborczy finał.
Wobec nowego gabinetu Tuska są spore oczekiwania z jednej strony realizacji obietnic wyborczych, ale także procesu naprawy państwa przy jednoczesnych instytucjonalnych ograniczeniach m.in. po stronie prezydenta, który jest z innego obozu politycznego – mówi politolog.
Nowością jest również tak duże zainteresowanie Polaków obradami sejmu. Rekordy popularności bije sejmowy kanał na You Tubie, dzisiejsze obrady będą transmitowane także na salach kinowych. W dużym stopniu jest to zasługa Szymona Hołowni, który w roli marszałka sejmu wykorzystuje swoje telewizyjne doświadczenie. Z całą pewnością, kiedy będziemy już mieć nowy rząd, to ta uwaga zostanie podzielona pomiędzy premierem, ministrami, a pracami sejmu. Ale nawet jeśli to duże zainteresowanie jest tylko chwilowe, to i tak powinno cieszyć – ocenia politolog.
Rozmowa z dr Błażejem Chorosiem: