Zjawisko terroryzmu niepokojąco się rozwija i było tylko kwestią czasu, kiedy Państwo Islamskie zaatakuje któreś z europejskich państw, po to by uderzyć w społeczeństwo zachodu – mówił na antenie Radia Doxa politolog dr Grzegorz Balawajder.
Pojawiają się pytania o uchodźców oraz otwartość granic, jednak powinniśmy pamiętać, że terrorystom właśnie o to chodzi, aby zdestabilizować sytuację w demokratycznych krajach, zatem nie powinniśmy ulegać tej presji – tłumaczy politolog. Odejście od układu z Schengen i brak otwartości granic byłoby porażką integracji europejskiej.
W obliczu takiego zagrożenia strach jest uzasadniony, jednak nie byłoby dobrze, gdyby pod pretekstem zapewnienia bezpieczeństwa ograniczano swobody obywatelskie. W takich sytuacjach łatwo o pojawianie się autorytaryzmów – wyjaśnia Balawajder.