Monika Jurek w środę odebrała nominację na funkcję wojewody, wczoraj rozpoczęła pracę w urzędzie. Było spotkanie z byłym wojewodą, samorządowcami, kadrą kierowniczą urzędu i przedstawicielami służb.
Można wyczuć pewien niepokój w urzędzie – mówiła na naszej antenie Monika Jurek. Nie lubię słowa czystki, ale mogę zapewnić, że nie będzie masowych zwolnień, kluczowe jest zachowanie ciągłości pracy urzędu. Wczoraj spotkałam się z dyrektorami, ale sukcesywnie będą chciała przywitać się ze wszystkimi pracownikami. Ponadto przeprowadzimy audyt kadrowy, przyjrzymy się organizacji pracy, to jest niezbędne do sprawnej pracy urzędu – zapowiada wojewoda.
Monika Jurek wczoraj spotkała się ze swoim poprzednikiem. Sławomir Kłosowski przekazał nowej wojewodzie raport z pracy poszczególnych wydziałów, wskazując jednocześnie tematy, którymi w ostatnim czasie się zajmował.
Wojewoda odniosła się także do zarzutów jakie padają pod jej adresem, chodzi o współpracę z Prawem i Sprawiedliwością w powiecie brzeskim, gdzie od kilku lat zasiadała w zarządzie powiatu. Takie zarzuty pojawiły się już na etapie wyborów parlamentarnych, kiedy otrzymałam wysokie miejsce na liście Koalicji Obywatelskiej. Wówczas wylała się na mnie uważam niesprawiedliwa fala hejtu. Prawdą jest, że Platforma Obywatelska w powiecie brzeskim jest dość podzielona, być może to właśnie przyczyna tej krytyki. Ale chciałam jednocześnie przypomnieć, że to m.in. dzięki mojej pracy udało nam się odsunąć PiS od władzy w powiecie, zatem w mojej opinii są to po prostu nieuzasadnione zarzuty – tłumaczy.
Monika Jurek pytana była również o nominację na funkcję wicewojewody oraz kuratora oświaty. Temat jest otwarty wiadomo, że osoba która będzie wicewojewodą jest wskazana przez koalicjantów, a nominacja wynika z umów koalicyjnych. Wojewoda niestety nie ma na to wpływu, choć przyznaję, że wolałabym sama wskazać osobę, z którą będę współpracować – przyznaje wojewoda. Wiadomo, że w przypadku Opolszczyzny wicewojewodą będzie przedstawiciel PSL, najczęściej wymienianym kandydatem jest obecny wicestarosta namysłowski Tomasz Wiciak.
Jeśli chodzi o kuratora oświaty, to mamy dwie kandydatury. Mogę zdradzić, że są to oświatowcy, a nie politycy. Powołanie nowego kuratora powinno zastąpić do końca roku – dodaje wojewoda.
Rozmowa z Moniką Jurek: