Gdyby Prawo i Sprawiedliwość wprowadziło mieszaną ordynację wyborczą, to startowałbym do sejmu z jednomandatowego okręgu. Jednak mamy taką, a nie inną ordynację i musiałem startować z listy partyjnej – mówił na antenie Radia Doxa poseł Paweł Kukiz.
Przypomnijmy, Paweł Kukiz otwierał opolską listę PiS-u, po wyborach nie przystąpił jednak do klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości. Dostałem „jedynkę”, ale w zamian dałem całej liście dużo głosów, 43 tysiące głosów, które uzyskałem to więcej niż otrzymała cała lista lewicy – mówi poseł.
Paweł Kukiz podczas debaty nad expose Donalda Tuska, przypomniał premierowi jak to określił – ich wspólne marzenia. Wśród nich m.in. zmiana ordynacji wyborczej czy zniesienie immunitetu posłom.
To postulaty sięgające 2004 kiedy wspólnie zbieraliśmy podpisy pod rozpisaniem referendum w tej sprawie. Wtedy ostatecznie do niego nie doszło. Politycy PO tłumaczyli, ze nie ma zgody ich koalicjanta czyli PSL. Teraz PSL i PiS wpisali ordynację mieszaną do swoich programów, zatem jest większość konstytucyjna w sprawie zmian ordynacji – mówi Kukiz.
Niestety ostatnie lata pracy w sejmie nauczyły mnie, że jak mam na kogoś liczyć, to wyłącznie na siebie, dlatego nie mam zbyt wielkich nadziei na zmiany – dodał poseł.
Mowa była także o dużym zainteresowaniu obradami sejmu. Ponad 250 tysięcy osób na You Tube oglądało expose Donalda Tuska. Wzrasta liczba subskrybentów sejmowego kanału.
Ludzie obserwują gesty, kto komu bardziej dowalił, ale nie interesują się istotą sprawy. Wątpliwości budzi także liberalizacja sejmu, dziennikarze są wszędzie, chodzą za nami nawet do toalety. W mojej ocenie nawet ten ostatni wybryk posła Brauna wynika z tej rozluźnionej atmosfery. Wszystko ma swoje granice – mówi Kukiz.
Poseł pytany był również o wczorajszą decyzję dotyczącą rozpoczęcia rozmów akcesyjnych w sprawie przystąpienia Ukrainy do Unii Europejskiej.
Rozmowa z Pawłem Kukizem: