Utraciliśmy zaufanie do dyrektora Wojewódzkiego Centrum Medycznego, stąd wniosek zarządu województwa o jego odwołanie – mówił na antenie Radia Doxa Roman Kolek, wicemarszałek regionu. Pytany o konkretne zarzuty wobec dyrektora, odpowiada, że chodzi o błędy organizacyjne w szpitalu oraz brak komunikacji pomiędzy szpitalem, a władzami regionu. Docierały do nas różne informacje związane z pracami szpitala m.in. dotyczące potrzeby drugiego dyżuru pediatry, sugerowaliśmy także monitoring na oddziale ratunkowym, ale komunikacja pomiędzy Urzędem Marszałkowskim, a dyrekcją szpitala była utrudniona – tłumaczy Kolek.
Na utratę zaufania do dyrekcji wpłynęło również tragiczne zdarzenie, do którego doszło 1 listopada czyli śmierć 2-letniego chłopca. W tej sprawie prokuratura prowadzi śledztwo, zatem nie znamy jeszcze przyczyn tej tragedii – tłumaczy Kolek. Jednak z całą pewnością wizerunek szpitala został mocno nadszarpnięty.
Dziś Rada Społeczna Wojewódzkiego Centrum Medycznego ma głosować w sprawie odwołania dyrektora. Głos rady jest wymagany, ale nie wiążący, zatem ostateczną decyzję podejmie zarząd województwa.