Mamy dziurę w edukacji mniejszościowej, czyli w nauce języka niemieckiego jako języka mniejszości – mówi Ryszard Galla, poseł Mniejszości Niemieckiej. Nie chodzi o dziurę budżetową, bo subwencja oświatowa w tym zakresie jest satysfakcjonująca, raczej chodzi o brak ciągłości w nauce języka niemieckiego. Wyrwa w edukacji robi się na poziomie szkoły średniej, być może dlatego, że MN nie prowadzi szkoły ponadgimnazjalnej – tłumaczy Galla. Problem mogłoby rozwiązać centrum edukacyjne, które prowadziłoby zarówno kształcenie dla uczniów jak i nauczycieli.
Poseł Ryszard Galla mówił również o zbliżających się wyborach przewodniczącego Towarzystwa Społeczno- Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim. Swój start wykluczam – tłumaczy Galla, pojawia się jednak kandydatura Rafała Bartka czy Norberta Honki.