Słuchaj online
Pandemia uderza w budżet Opola. Straty w kasie miasta związane są z mniejszymi wpływami np. z tytułu podatków. Wprowadziliśmy pakiet wsparcia dla przedsiębiorców, ale ma to swoje konsekwencje w budżecie – mówi Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola. Poza tym straty notują również miejskie spółki, najtrudniejsza sytuacja jest w Miejskim Zakładzie Komunikacyjnym, gdzie znacznie spadła liczba pasażerów korzystających z transportu publicznego – mówi prezydent.
Oszczędności są zatem niezbędne. Cięcia wydatków dokonali radni podczas ostatniej sesji Rady Miasta. Na razie mówimy o kwocie około 13 milionów. To m.in. ograniczenia dotacji klubów sportowych, zmniejszenie wydatków bieżących w ZOO, Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji, a także ograniczenia wydatków we wszystkich placówkach oświatowych – wylicza prezydent. Oszczędności pojawiły się również dzięki rezygnacji z organizowania imprez kulturalnych w tym np. Dni Opola. Na razie jedyna duża zaplanowana impreza to Festiwal Polskiej Piosenki, który został przełożony z czerwca na wrzesień.
Niewykluczone, że miasto będzie musiało szukać kolejnych oszczędności, co może również spowodować rezygnację z niektórych inwestycji. Obecnie realizowane zadania w znacznym stopniu są dofinansowane ze środków zewnętrznych, zatem z tych na pewno nie zrezygnujemy – mówi prezydent. Władze miasta już podjęły decyzję dotyczącą budowy stadionu przy ulicy Północnej. Kończą się prace projektowe, ale prace budowlane na pewno nie rozpoczną się w tym roku – mówi Wiśniewski.
Prezydent pytany był również o otwarcie miejskich żłobków i przedszkoli. Decyzją rządu placówki mogą być otwarte od najbliższej środy, w Opolu nastąpi to nie wcześniej niż 11 maja. W tym tygodniu podamy termin otwarcia, na razie cały czas konsultujemy się z dyrektorami i pracownikami placówek, ci z kolei sprawdzają jakie jest zainteresowanie rodziców dzieci, którzy na co dzień uczęszczają do żłobków i przedszkoli – wyjaśnia prezydent. Bezpieczeństwo jest dla nas najważniejsze, dlatego nie podejmiemy żadnej pochopnej decyzji – mówi Arkadiusz Wiśniewski.
