Mieszkańcy Kędzierzyna-Koźla nie są zabezpieczeni pod kątem zdrowotnym. Nasze miasto i cały powiat został pozbawiony jedynego szpitala, jaki mieliśmy – mówiła na antenie Radia Doxa Sabina Nowosielska, prezydent Kędzierzyna-Koźla. Powiatowy szpital decyzją wojewody, został przekształcony w szpital jednoimienny, przyjmujący tylko pacjentów zakażonych koronawirusem.
Jest dla mnie niezrozumiałe dlaczego nie przekształcono jednego ze szpitali w Opolu, w mieście jest bowiem kilka placówek i nie wpłynęło by to na bezpieczeństwo mieszkańców – mówi prezydent. Nasi mieszkańcy muszą szukać pomocy w szpitalach w innych powiatach i zdarza się, że są odsyłani z jednego do drugiego – wyjaśnia Nowosielska.
Od 18 maja w Kędzierzynie-Koźlu będzie działać punkt ambulatoryjny. Znajdować się tam będą urazowo-chirurgiczne gabinety diagnostyczno-zabiegowe, które pozwolą na udzielenie pierwszej pomocy na wypadek urazu. To dopiero pierwszy krok ku poprawie bezpieczeństwa, mam nadzieję, że będą kolejne. Radni miejscy postulują powstanie szpitala zastępczego, bowiem nie wiadomo na jak długo szpital w Kędzierzynie-Koźlu zostanie zakaźnym, końca pandemii przecież jeszcze nie widać – dodaje prezydent.
Mowa była także o miejskich finansach, na razie budżet miasta jeszcze nie odczuł drastycznie skutków pandemii. Mamy jednak zrobione symulacje, ile możemy stracić na skutek np. umorzenia przedsiębiorcom podatku od nieruchomości. Gdyby większość przedsiębiorców starała się o umorzenie, to może być to dla miasta strata około 4 milionów – wyjaśnia Sabina Nowosielska. Na razie nie zamierzamy rezygnować z żadnej zaplanowanej na ten rok inwestycji, być może niektóre zostaną tylko trochę przesunięte w czasie, co ważne udało nam się znaleźć 2,3 miliony w wydatkach bieżących wszystkich naszych jednostek – dodaje prezydent Kędzierzyna-Koźla.