Słuchaj online
Koalicja Obywatelska proponuje zmiany w przyznawaniu środków z rządowych tarcz antykryzysowych. Wypłata środków powinna odbywać się zgodnie z zasadą – rząd zamyka twoją działalność, rząd płaci twoje koszty. Wielu przedsiębiorców jest obecnie wykluczonych z możliwości otrzymania wsparcia – mówi poseł Platformy Obywatelskiej Tomasz Kostuś. Dlatego Koalicja Obywatelska proponuje wykreślenie zapisu mówiącego o przyznawaniu środków na podstawie PKD (Polska Klasyfikacja Działalności), co wyklucza wiele branż ponoszących straty z możliwości otrzymania rządowych pieniędzy. W ocenie posła Tomasza Kostusia zdecydowanie bardziej przejrzysty był mechanizm stosowany w czerwcu ubiegłego roku, kiedy pieniądze wypłacane były na podstawie poniesionych strat.
Cieszę się, że rząd uruchamia kolejne transze pomocowe, ale nieprawdą jest, że pieniądze trafiają do wszystkich – ocenia Kostuś. W tym sensie rozumiem bunt przedsiębiorców, którzy odcięci są od możliwości zarabiania, a jednocześnie niejednokrotnie słyszeli, że pandemia się skończyła. Ponadto premier Morawiecki pokazywał wizualizację jak będą znoszone obostrzenia wraz ze spadkiem zakażeń. Teraz zakażeń jest mniej, a mimo to obostrzenia są utrzymywane, a pomoc przedsiębiorcom niewystarczająca – tłumaczy Kostuś.
Epidemiolodzy tłumaczą, że utrzymanie obostrzeń jest niezbędne, aby uniknąć trzeciej fali. W temacie pandemii generalnie bardziej wierzę lekarzom niż politykom, dlatego przyjmuję te argumenty, ale rozumiem też emocje przedsiębiorców. Mniej polityki, a więcej zobowiązań wobec tych, którzy tej pomocy potrzebują, bo na pandemii tracą najbardziej – dodaje Kostuś.
Tomasz Kostuś pytany był również o 20-lecie Platformy Obywatelskiej. Nastał czas na zmiany programowe czy ideologiczne, trwa wewnętrzna dyskusja, pracują specjalne zespoły programowe. Jestem daleki od wieszczenia końca Platformy, przypominam, że jesteśmy największą partią opozycyjną, poprowadziliśmy opozycję do zwycięstwa w Senacie, ponadto mamy największą liczbę naszych członków w samorządach na poziomie rad gmin, powiatów czy sejmików. Nawet jeśli jesteśmy na zakręcie, to mam nadzieję, że z niego wyjdziemy z nowymi pomysłami – dodaje Kostuś.
Rozmowa z Tomaszem Kostusiem:
