Przypomnijmy, dotyczy on reakcji na przypadki wykorzystywania seksualnego nieletnich na terenie archidiecezji krakowskiej w czasach, gdy jej biskupem był Karol Wojtyła. Wątek wcześniej poruszony został przez dziennikarzy Rzeczpospolitej. Jednak wtedy nie wywołał tak gorącej dyskusji społecznej.
– Różnica tkwi w podejściu autorów – przekonuje dr Ewa Skrabacz, politolog z Uniwersytetu Opolskiego. Po tamtych publikacjach [w Rzeczpospolitej przyp. red.] nie było takiej burzy, bo ich autorzy podeszli do materiałów historycznych rzetelnie i zatrzymywali się tam, gdzie rzeczywiście pojawiają się wątpliwości. Tu rzeczywiście pojawiły się znaki zapytania. Niestety, w tym ostatnim przypadku w tym miejscu pojawiają się insynuacje. Trzeba jednak jasno powiedzieć, że po pierwsze o faktach trzeba rozmawiać i nie można się tego obawiać – podkreśla Poranny Gość Radia Doxa. Podobnie jak zadawania pytań, bo to tylko demonizuje sytuację i na pewno nie pomaga w wyjaśnieniu sprawy. Nie jest też dobrą drogą do ocalenia symbolu, jakim dla Polaków jest Karol Wojtyła.
Dlatego sprawę dogłębnie powinni zbadać niezależni historycy. Takie zapowiedzi pojawiają się już ze strony Kościoła.
Ewa Skrabacz:
Autor: Sebastian Pec
Rozmowa z dr Ewą Skrabacz:
dr Ewa Skrabacz: Na mariażu Kościoła z polityką, Kościół nigdy nie korzysta