Turawa turystyką stoi. Kiedyś turyści wyłącznie przyjeżdżali nad jeziora w sezonie wakacyjnym, teraz ten sezon jest znacznie dłuższy. To oczywiście nas cieszy, bo pokazuje, że jeziora turawskie są atrakcyjne dla turystów – mówił na antenie Radia Doxa Dominik Pikos, wójt Turawy.
Większa liczba turystów rodzi kolejne wyzwania, chodzi o parkingi. Niestety widzimy, że kierowcy parkują gdzie się da, najlepiej jak najbliżej jezior i oczywiście za darmo. Na pewno brakuje nam parkingów, ale niestety gmina nie dysponuje takimi terenami, gdzie mogłyby zostać tworzone. Stąd też zachęcamy żeby mieszkańcy Opola czy okolicznych miejscowości przyjeżdżali nad jeziora rowerami. Mamy ścieżkę z Opola do Turawy, planujemy budowę kolejnych odcinków – tłumaczy wójt.
Obecnie najlepiej zagospodarowane jest Jezioro Średnie. Wynika to z faktu, że jezioro należy do gminy, zatem możemy tam inwestować i mamy realny wpływ na to co dzieje się wokół. Nie możemy tego powiedzieć o Jeziorze Dużym, bowiem jest to zbiornik retencyjny, który znajduje się pod zarządem Wód Polskich. Mamy również swoje pomysły na rewitalizację Jeziora Małego, ale to wszystko będzie zależało od pozyskania zewnętrznego dofinansowania – tłumaczy wójt.
Na pewno trzeba znaleźć równowagę pomiędzy inwestycjami w turystykę, a tymi zadaniami, które są realizowane z myślą o mieszkańcach. Nie pozwolę żeby inwestycje w turystykę odbywały się kosztem mieszkańców. Odnotowujemy 5% przyrost naturalny, sprowadzają się do nas kolejni mieszkańcy, co bardzo nas cieszy, ale jednocześnie rodzi następne wyzwania w postaci budowy kolejnych dróg czy kanalizacji – dodaje Pikos.
Nie zabrakło również tematów związanych z kampanią wyborczą. O stanowisko wójta Turawy stara się czterech kandydatów.
Rozmowa z Dominikiem Pikosem: