Słuchaj online
W poniedziałek doszło do spotkania wojewody opolskiej z delegacją protestujących rolników, kolejne spotkanie zaplanowane jest na piątek.
Rolnicy postulowali wzmożenie kontroli zboża trafiającego na opolski rynek, a także kontrolę firm, które znajdują się na krążącej w Internecie liście przedsiębiorstw, które sprowadzały zboże z Ukrainy.
Wczoraj spotkałam się z przedstawicielami inspekcji administracji zespolonej oraz Urzędu Celno-Skarbowego, aby dokładnie przedyskutować temat kontroli zbóż w naszym regionie – mówiła na antenie Radia Doxa wojewoda Monika Jurek. Przede wszystkim zależało mi na dwóch kwestiach. Po pierwsze chciałam sprawdzić czy na przestrzeni ostatnich lat były zgłaszane już takie żądania ze strony rolników wnikliwych kontroli regionalnego rynku i czy do nich dochodziło. A po drugie jak należałoby zintensyfikować prace inspektoratów, żeby zapewnić na poziomie regionalnym bezpieczeństwo żywnościowe – tłumaczy wojewoda.
Inspektorzy przedstawili dane za 2022 rok, z których wynikało, że były prowadzone bieżące kontrole w ramach kompetencji poszczególnych inspektoratów, ale nie wykazały żadnych nieprawidłowości. Do jutra czekam na raport dotyczący 2023 roku oraz na plan możliwych kontroli w najbliższym czasie. Wyniki obu raportów zaprezentujemy rolnikom podczas piątkowego spotkania – zapowiedziała wojewoda.
Poza tym dwa inspektoraty zgłosiły się do kontroli firm, która są na liście eksporterów zboża z Ukrainy. Chodzi o Inspektorat sanitarny oraz Jakości Handlowej i Artykułów Rolno-Spożywczych, które mogą tam przeprowadzić doraźną kontrolę.
Wojewoda w najbliższych dniach powoła również pełnomocnika ds. rolnictwa. Obecnie w strukturze Urzędu Wojewódzkiego nie ma wydziału rolnictwa. Ochrona środowiska i rolnictwo jest częścią Wydziału Infrastruktury i Nieruchomości. Sprawami rolnictwa zajmuje się dokładnie trzech pracowników, dlatego pełnomocnik, który pełniłby funkcje doradcze i był łącznikiem wojewody ze środowiskiem rolników na pewno jest dobrym rozwiązaniem – mówi Monika Jurek.
Wojewoda pytana była również o obywateli Ukrainy, którzy muszą opuścić akademik Sokrates należący do Politechniki Opolskiej. Akademik stał się domem dla uchodźców z Ukrainy od początku działań wojennych. Władze uczelni poinformowały jednak, że taki stan rzeczy może zostać utrzymany tylko do końca lutego. Urząd Wojewódzki wynegocjował przedłużenie tego terminu do końca marca.
Wszystkim przebywającym tam osobom zostały zaproponowane zastępcze lokalizacje. Część osób na własną rękę znalazło mieszkania, pozostałym będziemy pomagać – deklaruje wojewoda.
Rząd przedłużył obowiązywanie ustawy o wsparciu obywateli Ukrainy na terenie naszego kraju do września. Następnie wejdą w życie nowe przepisy, nad którymi rząd zapowiedział pracę wspólnie z samorządami.
Rozmowa z Moniką Jurek:
