Na terenie naszego regionu mamy ponad 20 nielegalnych składowisk odpadów, w samym Kędzierzynie-Koźlu są trzy. Jedno z nich spłonęło w ubiegłym tygodniu. Dwa kolejne są monitorowane.
Gmina jest w bardzo trudnej sytuacji, bowiem oczekuje się od nas, żebyśmy zajęli się tą sprawą, my jednak niewiele możemy – mówiła na antenie Radia Doxa prezydent Kędzierzyna-Koźla Sabina Nowosielska.
O składowisku, które spłonęło w ubiegłym tygodniu, poinformowali nas mieszkańcy w 2020 roku. Interweniowała tam policja oraz Straż Miejska, złapani zostali ci, którzy przywozili odpady. Po tej interwencji, sprawą zajęła się prokuratura, a miasto nie miało już wglądu do postępowania – tłumaczy prezydent.
W przypadku dwóch kolejnych składowisk gmina wszczęła postępowanie administracyjne, które skutkowało wydaniem nakazu sprzątnięcia terenu, zobligowani do tego zostali właściciele gruntów. Jeden z nich odwołał się od naszej decyzji do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. SKO uznało, że nie możemy nakazać posprzątania tego terenu, ponieważ nie przesłuchaliśmy wszystkich świadków w sprawie. Nie mogliśmy tego zrobić, bowiem jeden z nich poszukiwany jest listem gończym – wyjaśnia Sabina Nowosielska.
Zadzwonił do mnie także właściciel innego gruntu, na którym znajduje się składowisko odpadów, żądając od gminy uporządkowania tego terenu. To kuriozalna sytuacja, która daje obraz jak bardzo gmina ma związane ręce w tym temacie, a jednocześnie jak właściciele gruntów czy firmy, które odpowiadają za nielegalne składowiska są bezkarni – tłumaczy prezydent Kędzierzyna-Koźla.
Władze miasta 11 grudnia zapraszają do Kędzierzyna-Koźla opolskich parlamentarzystów, żeby nakreślić im problem, a jednocześnie przedstawić propozycje zmian w prawie. Przede wszystkim trzeba uszczelnić granice, żeby nie trafiały do Polski odpady z innych krajów, trzeba monitorować przepływ odpadów na terenie Polski, a przede wszystkim utworzyć specjalny fundusz, z którego pieniądze trafiałyby do samorządów, w momencie kiedy gmina musiałaby zając się utylizacją odpadów na nielegalnym składowisku – wylicza Sabina Nowosielska.
Rozmowa z Sabiną Nowosielską: