Rządowej walce z pandemią towarzyszy chaos, decyzje podejmowane są bez konsultacji z samorządami czy ekspertami. Ponadto zapomina się o pacjentach, którzy cierpią na inne schorzenia odbierając im możliwość normalnego leczenia . To główne zarzuty wobec rządu, o których w sobotę w Kędzierzynie-Koźlu mówił Borys Budka, przewodniczący Platformy Obywatelskiej.
Większy nacisk powinien zostać położony na współpracę z samorządami, szczególnie powiatami, które prowadzą szpitale – mówił na antenie Radia Doxa poseł Platformy Obywatelskiej Tomasz Kostuś. Poza tym cały czas przypominamy, że nie tylko covid jest dziś problemem, zapomina się o pacjentach z innymi schorzeniami – mówi Kostuś. Ten problem pokazujemy na przykładzie województwa mazowieckiego, gdzie wstrzymano procedury związane z diagnostyką i planowanymi zabiegami i wszystkie szpitale skierowano do walki z koronawirusem – tłumaczy Kostuś. Naszą propozycją jest tworzenie tzw.”białych szpitali”, które mają się skupiać na leczeniu pacjentów poza covidem – dodaje poseł.
Mowa była także o dwóch apelach, które wystosował Opolski Zespół Parlamentarny. Parlamentarzyści ponad podziałami (apel podpisali zarówno parlamentarzyści opozycji jak i Solidarnej Polski oraz Porozumienia) apelują o większe wsparcie dla regionu z rezerwowej puli środków unijnych. Chodzi dokładnie o 250 milionów euro z rezerwowej puli, która jest do dyspozycji rządu. Te dodatkowe środki są o tyle ważne, że Opolszczyzna nie będzie mogła korzystać z programów takich jak Polska Wschodnia czy Fundusz Sprawiedliwej Transformacji – tłumaczy poseł.
Drugi apel dotyczy rewitalizacji linii kolejowej pomiędzy Raciborzem a Racławicami Śląskimi. Tu przede wszystkim chodzi o powiat głubczycki, który obecnie jest wykluczony pod kątem komunikacyjnym. Rewitalizacja linii została uwzględniona w rządowym programie Kolej plus, jednak niezbędny jest wkład własny samorządów. Apelujemy do Ministra Infrastruktury o pomoc finansową, dla naszych samorządów, które z własnych budżetów nie są w stanie wygospodarować takich środków na wkłady własne – dodaje Tomasz Kostuś.
Rozmowa z Tomaszem Kostusiem: